Szkoła Podstawowa Nr 6 im. Orła Białego
Drodzy Rodzice! Ponad dwa tygodnie temu Rosja napadła, na wolny i niezależny kraj. Na Ukrainę. Mieszkańcy Szczytna i okolic otworzyli swe serca i domy, zaprosili uciekające z kraju ogarniętego wojną, matki z dziećmi.
W zeszłym i tym tygodniu grupa tych dzieci trafiła do naszej szkoły. Dla nich to namiastka normalności, możliwość spotkania z rówieśnikami.
Apelujemy do Państwa - rozmawiajcie ze swoimi dziećmi, aby one były świadome sytuacji, w której znaleźli się ci ludzie. To są takie same dzieci jak nasze. Miały te same telefony komórkowe, korzystały z tych samych aplikacji i gier. W swoich biurkach miały często kredki z tych samych firm co nasi uczniowie, nosiły bluzy i spodnie z tych samych sieciówek i buty z tym samym logo.
Ile z tego życia może zmieścić się w plecaku, jednej walizce? Co można wziąć ze sobą w ucieczkę w nieznane, gdy trzeba w ciągu 10 minut wyjść z domu? I być może nigdy do niego nie powrócić? Ile trzeba usłyszeć wyjących syren, lecących samolotów, jadących czołgów i wystrzałów? Ile kilometrów pokonać pieszo, przejechać w ciasnym pociągu czy autobusie? Ile nocy spać na podłodze w piwnicy czy na korytarzu?
Te dzieci nie chciały wcale jechać za granicę. Chciały być w swoim, bezpiecznym domu. Tylko ten dom nie jest już bezpieczny. Tata, dziadek, starszy brat musi bronić kraju przed agresorem. Być może ich pożegnanie było tym ostatnim...
W tej chwili dla tych dzieci najważniejsze są zrozumienie, empatia i troska. Wiemy, że w SP 6 jest mnóstwo wspaniałych dzieci i młodzieży. Pokazali to już nie pierwszy raz. Mamy do zdania kolejny, ważny egzamin z człowieczeństwa. Bardzo liczymy na Państwa zrozumienie, współpracę i pomoc.
My jako społeczność szkolna chcemy, aby wszystkie dzieci w naszej szkole mogły czuć się dobrze i bezpiecznie. Aby nikt nie wyśmiewał języka, ubrania, często niepewności i nieporadności przybyłych z Ukrainy dzieci. Chcemy, aby nasz uczeń był empatyczny i wrażliwy na potrzeby innych.
I wiemy, że czasem trudno zrozumieć jest sytuację innej osoby. Stąd prośba - uczulcie Państwo wasze dzieci na to co mówią i jak się zachowują wobec nowych koleżanek i kolegów. Na gesty, miny, nastawienie do ich kłopotów. Ważne, aby starały się pomóc, a nie wyśmiewać. Wszystkie symbole związane z Rosją dotykają bardzo te dzieci.
Niektóre pytania pozostaną bez odpowiedzi. Nie dziwcie się, bo o tak strasznych przeżyciach po prostu trudno jest mówić.
Społeczność SP 6 w Szczytnie:
Dyrekcja, pedagodzy, nauczyciele, uczniowie, pracownicy.
Apelujemy do Państwa - rozmawiajcie ze swoimi dziećmi, aby one były świadome sytuacji, w której znaleźli się ci ludzie. To są takie same dzieci jak nasze. Miały te same telefony komórkowe, korzystały z tych samych aplikacji i gier. W swoich biurkach miały często kredki z tych samych firm co nasi uczniowie, nosiły bluzy i spodnie z tych samych sieciówek i buty z tym samym logo.
Ile z tego życia może zmieścić się w plecaku, jednej walizce? Co można wziąć ze sobą w ucieczkę w nieznane, gdy trzeba w ciągu 10 minut wyjść z domu? I być może nigdy do niego nie powrócić? Ile trzeba usłyszeć wyjących syren, lecących samolotów, jadących czołgów i wystrzałów? Ile kilometrów pokonać pieszo, przejechać w ciasnym pociągu czy autobusie? Ile nocy spać na podłodze w piwnicy czy na korytarzu?
Te dzieci nie chciały wcale jechać za granicę. Chciały być w swoim, bezpiecznym domu. Tylko ten dom nie jest już bezpieczny. Tata, dziadek, starszy brat musi bronić kraju przed agresorem. Być może ich pożegnanie było tym ostatnim...
W tej chwili dla tych dzieci najważniejsze są zrozumienie, empatia i troska. Wiemy, że w SP 6 jest mnóstwo wspaniałych dzieci i młodzieży. Pokazali to już nie pierwszy raz. Mamy do zdania kolejny, ważny egzamin z człowieczeństwa. Bardzo liczymy na Państwa zrozumienie, współpracę i pomoc.
My jako społeczność szkolna chcemy, aby wszystkie dzieci w naszej szkole mogły czuć się dobrze i bezpiecznie. Aby nikt nie wyśmiewał języka, ubrania, często niepewności i nieporadności przybyłych z Ukrainy dzieci. Chcemy, aby nasz uczeń był empatyczny i wrażliwy na potrzeby innych.
I wiemy, że czasem trudno zrozumieć jest sytuację innej osoby. Stąd prośba - uczulcie Państwo wasze dzieci na to co mówią i jak się zachowują wobec nowych koleżanek i kolegów. Na gesty, miny, nastawienie do ich kłopotów. Ważne, aby starały się pomóc, a nie wyśmiewać. Wszystkie symbole związane z Rosją dotykają bardzo te dzieci.
Niektóre pytania pozostaną bez odpowiedzi. Nie dziwcie się, bo o tak strasznych przeżyciach po prostu trudno jest mówić.
Społeczność SP 6 w Szczytnie:
Dyrekcja, pedagodzy, nauczyciele, uczniowie, pracownicy.
